Z-Wave w domu

Jak się okazuje, w podstawowym zakresie Z-Wave jest prosty i względnie tani. Nie trzeba sterownika za 1.5k PLN, wystarczy Raspbberry Pi (189,- w Botland) + RaZberry (229,- na Allegro), kilka minut zabawy (dosłownie: “kilka minut”, “zabawy”) i wszystko działa. Ja sam protokół Z-Wave wykorzystuję głównie do komunikacji z termostatami Danfoss Connect Z, do pozostałych zastosowań będę używał albo Domoticza (trochę mi się gryzie z Z-Way, nie szukałem na razie jak to obejść), albo własnego softu (na razie raczej celuje we własny, ale jak mi się uda wszystko dobrze pożenić to może i Domoticz też zostanie :) ). ...

2017-01-08 16:06:12 · 2 min · Marcin Sztolcman

ESP8266 - cz.4

No dobra, wydawało mi się że już koniec z prototypowaniem, ale dotarły do mnie jeszcze dwie słabości tego co wymyśliłem: brak wolnych pinów dla kolejnych czujników - niewielki problem jeśli będzie coś działać po I2C, ale dla “zwykłych”? No, to może spróbuję użyć ekspandera PCF8574 ;) Nie wiem czy będę miał co wykorzystać na nim, ale do nauki i dla pewności będzie świetnie :) zużycie prądu - o ile samo ESP8266 się usypia (deepsleep co pomiar), o tyle czujniki przecież cały czas są podłączone do prądu i cały czas zżerają mi zapasy energii… Dopóki całość jest podłączona przez zasilacz do gniazdka 230V to problemu nie odczuwam, ale docelowo to ma działać na dwóch 18650 - a wtedy już lepiej oszczędzać. Czyli pozostaje mi spróbować podłączać sensory wraz z włączeniem się ESP8266, poprzez tranzystory (innego pomysłu nie mam). Czyli jeszcze co nieco zmian mnie czeka. A już chciałem się brać za wymyślanie jaką to powinno mieć obudowę ;) ...

2017-01-02 16:03:42 · 1 min · Marcin Sztolcman

ESP8266 - cz.3

Etap prototypowania chyba za mną… Rozwiązałem chyba dzisiaj ostatnie problemy (wspominałem o nich w części drugiej) - okazało się że nie ogarnąłem jednej rzeczy. Podłączyłem do układu jeszcze jeden sensor (natężenia dźwięku). Sensor działa też na 5V, więc podłączyłem go do prądu przed LM1117, wyjście do ESP8266, i śmiga. Czasem. Trochę. No. Raz się całość zrestartuje, raz zawiesi, raz wywali tablicę partycji na kontrolerze albo inne śmieci. Ale w międzyczasie działa ;) ...

2016-12-30 16:00:46 · 2 min · Marcin Sztolcman

ESP8266 - Cz.2

Dziś był kolejny ciąg zabaw z ESP8266. Najpierw podłączyłem do niego, poprzez I2C (och, na jednej parze pinów kilka czujników, mniam ;) ), czujnik BMP180 (czyli czujnik ciśnienia atmosferycznego). Czujnik działa od strzału, biblioteka micropython-bmp180 również działa od strzału, jest OK. Trzeba tylko pamiętać że BMP180 domyślnie zwraca wartość w pascalach, a ja chciałem hPa (czyli do wynik trzeba podzielić przez 100). Później próbowałem powalczyć ze wskazaniami czujnika ruchu (PIR). Tutaj poszło gorzej… nie udało mi się go jeszcze zmusić do sensownych wskazań. W czasie walki znalazłem info że ten czujnik działa najlepiej z napięciem bliskim 5V, a ja cały układ mam na razie na 3.3V. No dobra - przestawiłem zasilanie na 5V, podpięłem zasilanie do układu poprzez LM1117, uruchomiłem - nie udało się zbootować, zaczęło się w kółko restartować. No dobra, zapomniałem filtrować wejście i wyjście z LM1117 - dwa kondensatory, zgodnie z notą katalogową: 10µF, 100nF. Boot: znów się restartuje. Zacząłem się zastanawiać: skoro kondensatory są, to może całość za dużo prądu pobiera? Zajrzałem do noty katalogowej ESP8266, ale to w najgorszym momencie pobiera 200mA, a LM1117 ma wydajność około 800mA, więc to nie to. ...

2016-12-24 15:48:17 · 2 min · Marcin Sztolcman

ESP8266/ESP-12E i MicroPython

Kupiłem niedawno ESP-12E, próbowałem je zaprogramować/skomunikować się z nim, ale miałem tylko programator USB-ASP, którego mi się do współpracy z ESP-12E nie udało zmusić. Zakupiłem zatem inny programator: USB to UART, i z nim już poszło lepiej. Oczywiście - nie bez problemów :) Problem 1: okablowanie. Próbowałem wielu kombinacji okablowania i komunikacji. U mnie zadziałało dopiero wersja opisana na hackaday.com. Podłączenie w ten sposób spowodowało że komputer grzecznie zaczął się komunikować z ESP-12E, to był pierwszy sukces :) ...

2016-11-27 15:40:50 · 2 min · Marcin Sztolcman

Nauki codzienne, czyli z życia elektronika

Dzisiaj dowiedziałem się, że: Puszczenie na Arduino Pro Mini 5V napięcia 18V przez kilka sekund nie powoduje że APM5V zjara się doszczętnie. Poszedł mały dymek, ale całość działa OK :) Przetwornica step-down po puszczeniu dużego napięcia (18V) na wyjściu przepuszcza je “nieruszone” (ciągle 18V) na wejście. Podłączenie przetwornicy prawidłowo powoduje że APM5V działa lepiej (a na pewno dłużej). Szkoda że uwaliłem w ten sposób jedno APM5V :P Ale dobrze, że kupując w pakietach od przyjaciół zza wody kosztuje takowe tylko 8zł, mniej boli ;)

2016-08-07 15:39:09 · 1 min · Marcin Sztolcman